#małżeńskie

Jak się sobą podzielić w łóżku? Czy do pożądania potrzebna jest miłość? Trzy osoby, poszukujące emocji, rozpoczynają grę w odkrywanie siebie i swoich fantazji.

Są pigułki zmieniające świat w raj, na parę godzin. Później przez dłuższy czas jest jakby tak samo, z tym, że na odwrót. A gdyby tak wziąć magiczną pigułkę?

Siedziałam w domu i oglądałam telewizję, kiedy przyjechał mąż. Był w zaskakująco dobrym humorze. Gdy zapytałam, co słychać, zbył mnie. Uśmiechał się podejrzanie.

Idziemy do przodu. Dzieci rodzi się coraz mniej. Stajemy się coraz nowocześniejszym lecz starszym społeczeństwem. Może dzieci już się przejadły?

Jesteśmy w hotelu we Włoszech. Żona chodzi topless i ogarnia nieład, jaki zostawiliśmy przed wyjściem na plażę. Na balkonie na wprost siedzi nagi nieznajomy.

Bawią mnie łóżkowy savoir vivre, sterylna higiena i momenty, kiedy „nie wiesz” czego chcesz. To zbyt ludzkie. Idę za głosem instynktu.

Przez cały dzień miałem na nią wielką ochotę. Teraz w ciąży jest dla mnie szczególnie atrakcyjna. Jej ciało dostaje nowej energii i przygotowuje się do wyzwania.

Małżonka ma fantazję, aby zobaczyć jak to robię z inną. Zakupiła tanią lalę, model „Anna Swedish”. Oczekuje show. Jestem skrępowany, niemniej żonie się nie odmawia.

Mówi się, że to co dobre do wszystkiego, jest do niczego. Nie inaczej wygląda sytuacja z mężami. Aby ułatwić wybór, wyznaczyłem kryteria, uzależnione od Twoich potrzeb.