Wiele osób boi się poniżenia w sytuacjach intymnych.
Na co sobie pozwolić? Ile dać, a ile wziąć? Co to znaczy przesada?
Czemu chwile, które jednym dają satysfakcję, innych poniżają? Czy obarczyć winą drugą połówkę?
Pocałuj mnie w dupę: uleganie stereotypom
Wiele popularnych określeń i zwrotów łączy zachowania seksualne z poniżaniem.
Tymczasem całowanie w pośladki i lizanie odbytu, czyli tzw. rimming, może być przyjemne dla obu stron, przy założeniu otwartości i higieny.
Co z seksem oralnym? Czy kobieta, która dobrze robi loda jest lachociągiem?
Czy sprawianie przyjemności drugiej osobie jest dla Ciebie zajęciem godnym pochwały i powodem do dumy?
Jestem pępkiem świata: egoizm
To wspaniała sytuacja, kiedy otrzymujesz wszystko, czego pragniesz.
Każdy ma inne potrzeby dawania i brania. Są osoby, dla których sednem jest dawanie i spełniają się właśnie w ten sposób. Określa się to jako uległość i oznacza osiąganie satysfakcji ze spełniania zachcianek strony dominującej.
Jeżeli chcesz, aby Twoje potrzeby traktowano priorytetowo, rewanżuj się tym samym. Jeśli oczekujesz „całowania w dupę”, nie powinno Cię bulwersować, kiedy partner zechce tego samego od Ciebie.
Czyje potrzeby są dla Ciebie ważniejsze?
Prostytucja małżeńska: interesowność
Część kobiet traktuje seks jako nagrodę dla partnera, która jest zależna od zasług. Część mężczyzn dzieli się z partnerkami wypłatą po odebraniu należnych ich zdaniem seksualnych świadczeń (co od niedawna jest nielegalne).
Zgodnie z prawem każdy ma prawo do dysponowania własnym ciałem wedle swojego uznania. Małżonkowie mogą odmawiać sobie współżycia i traktować seksualne wycofanie jako narzędzie perswazji (waluta przetargowa). Stany przewlekłe mogą być jednak argumentem rozwodowym.
Czy seks jest dla Ciebie obszarem bezinteresownego oddania?
To nie ma sensu: negatywne nastawienie
Bywa, że druga połowa oczekuje specjalnych atrakcji. Dla niektórych będzie to seks analny, dla innych… oralny. Są też ludzie, potrzebujący chłosty lub poniżenia.
Czy zareagujesz entuzjazmem? A może ty znasz się lepiej i powiesz „nie” jeszcze zanim wysłuchasz?
Będziesz współpracować i rzeczywiście się starać, czy tylko udowadniać, że „to nie ma sensu”?
To jest dla mnie zboczenie: dyskryminacja
Bardzo łatwo możesz się z wszystkiego wymigać. Wystarczy powiedzieć magiczne: „To jest dla mnie zboczenie.”
Zamykasz dyskusję. Nie ma statystyk, które mogłyby skręcić Twój kręgosłup moralny.
Czy stosujesz „etykę od niechcenia”?
Poniżej Twojego poziomu: pogarda
Jeśli uważasz, że druga połówka jest poniżej Twojego poziomu, wasze poniżenie będzie podwójne.
Jeśli Twoja logika kłóci się z sercem, nie zaznacie w łóżku szczęścia. To sobą gardzisz, jeśli postępujesz wbrew sobie. Sfera seksualna będzie przegrana, przede wszystkim dla Ciebie, choć być może na innych polach będziecie sobie radzić dobrze.
Wina leży wyłącznie po Twojej stronie. „Widziały gały co brały.” Wszelkie pretensje możesz mieć wyłącznie do siebie.
Podsumowanie
Seks będzie poniżający tylko wtedy, jeśli go takim uczynisz. Odbierając godność drugiej połowie, odbierasz ją również sobie.
Lepiej traktować się z szacunkiem i podnosić sobie samoocenę.
Życzę wspólnego zdobywania szczytów!